Rozdział 25

*** Dagmara***
Kiedy po  sylwestrze wstałam , zjadłam po ciuchu śniadanie żeby nikogo nie obudzić . i poszłam do siebie i włączyłam fb  . Nic się nie działo , tylko dostałam wiadomość od Nialla , żę  m amy się spotkać za 10 min w parku .
Przebrałam się i wyszłam . Doszłam na wskazane miejsce , poprostu mnie zamurowało co prawda on tam był ale nie sam bo był z Lovato  , która się do niego przystawiała .
-Co ona tu robwi spytałam wkurzona
- A co zabronisz mi tu siedzieć ?! - spytała sarkastycznie
- Tak , bo o ile jeszcze  pamiętam to on jest ze mną nie z tobą !
- Co? Nierośmieszaj mnie czy to ja kleje sie do Georga ?
- Ty się kleisz do każde - odkrzyknełam
- No i dobrze bo mnie każdy chce nie tak jak Ciebie
- Ale ja nie jestem suką i dupodajką jak Ty !
- Ty się nie wtrącaj w moje życie . ono jest moje i nie interesuj się jak ja żyje .
- Ja nie muszę się  tym interesować bo każda gazeta o tym pisze  i pokazuje twoje nagie zdjęcia !
- Onie Dagmara przesadziłaś - Wtrącił się Niall
- A ty co jej adwokat ? - spytałam  - Dała Ci dupy i po jej stronie jesteś
- Nawet jak dała to co ona przynamiej nie jest taką cnotliwą dziewicą  jak ty
- Bo ja nie sprzedaje się a prawo i lewo jak ona .Najpierw był Logan teraz ty , ciekawe kto następny będzie
- To z Logane  to dawno i nieprawda
- Dobra weś skończ - i przyłożylam mu ręką  w twarz - aha i żeby było jasne z NAMI KONIEC !!! - i nieprzychódzi do mnie z płaczę jak cię zostawi dla innego.
- Dobrze , i nawet  nie mam zamiaru przychodzić
- Bay ,i odeszłam szczerze to nawet nie czułam się przygnębiona wręcz przeciwnie .
*** Jagoda ***