poniedziałek, 5 listopada 2012

Rozdział 13

***Patty***
-Dustin już musiż jechać na lotnisko żeby Cię Kendall nie widział , bo jak się dowie że tu byłeś i że mamy roans to będzie żle .
- Tak wiem , ale ja Cię kocham i już dłużej nie chcę tego ukrywać .
- Tak wiem kochanie ale jeszcze Kendall nie może się o ty dowiedzieć
Jak zawsze pocalowaliśmy się , ale nagle za sobą usłyszałam głos blondyn krzyczący ” co tu się dzieje ” jak się do niego obruciła to on wsiekły już się udał w stronę naszego pokoju .
***Jagoda***
Nadszedł dzień powrotu do L.A.Wszyscy wstaliśmy o 07:00 żeby zdążyć na samolot.Kiedy ja i Logan przechodziliśmy koło pokoju Kendalla i Patty usłyszeliśmy krzyki:”Jak mogłaś mi to zrobić z naj przyjacielem”-”Nienawidzę Cię”-”Z nami koniec”.Trochę nas to zdziwiło więc poszliśmy do reszty z powrotem na parking aby powiedzieć im co usłyszeliśmy.
Wszyscy nie mogli w to uwierzyć że tak kochająca się para mogła się rozstać.Dziwiło nas dlaczego się rozstali.Nie mieliśmy za wiele czasu aby rozmawiać o tym zdarzeniu bo spieszyliśmy się na samolot.
Lot był bardzo długi ale mi i Loganowi zbijało czas rozmawianie na temat kłótni.W domu byliśmy ok.00:42.Byliśmy tak zmęczeni że od razu poszliśmy spać. <Patty nie wróciła znami do domu >
Następnego dnia wstaliśmy o 10:29(ja z Loganem)a reszta jeszcze spała.Zjedliśmy po cichu śniadanie tak aby nikogo nie obudzić.Z Logusiem pojechaliśmy do jego mamy aby odebrać Fejsa który był u niej w czasie naszego pobytu na Hawajach.Moja przyszła teściowa zrobiła nam pyszną herbatkę .
Po jakimś czasie Logan poszedł do swojego, kiedyś pokoju i przyprowadził dziewczynę o brązowych dość długich włosach i niebieskich oczach.Ze zdziwieniem na twarzy zapytałam:
-Kto to?
-Nie bój się to nie żadna eks tylko moja kuzynka Zuza.
-A ty zapewnie jesteś ta Jagoda o której cały czas ciocia mi mówiła
-Tak to chyba ja .
Dziewczyna wydawała się nawet uprzejma a że u nas w domku jest jedno wolne miejsce po Patty to nawet może z nami zamieszkać.Wzięłam Logana na chwilkę na dwór aby opowiedzieć mu mój pomysł.Zgodził się bez żadnego zastanawiania się
Była bardzo szczęśliwa z tego powodu bo chciałam ją poznać .
Dziewczyna w szybkim tępie poszła się spakować i już po kilku minutach była gotowa do wyjścia z nami .
Po niecałym kwadransie byliśmy już w domu , w środu nikogo nie było zoriętowaliśmy się że wszyscy siedzą w ogrodzie , a więc udaliśmy się w tamtym kierunku .
- Słuchajcie mamy dla was niespodziankę – krzyknoł Logan
- No mów start bo nie wytrzymam z ciekawości – powiedział bardzo opdekscytwoany Carlos
- Ok , ok . Zamieszka z nami moja kuzynka Zuza , chyba ją kojażycie była już tu umie – skwitował szatyn
-chyba ją kojarze powiedział – James
Zuza weszła do ogródka i przywitałas się ze wszystkimi promiennym uśmiechem . Ja postanowiłam pójść do pokoju się przeprać żeby popalać się razem z dziewczynami , przy okazji zaprosiłam do tego Zuzę i pokazałam jej pokój .
Przebrałam się szybko bo strój leżał na samym wieszchu szuflady . I poszłam położyc się nad basenem z resztąa dziewczyn . Chłopacy w basenie grali w sietkówkę , my po jakimś czasie zagrałyśmy z nimi bo cały czas nas o to prosili . I tak naim minoł dzień z Zuzą .
Następnego dnia, wcześnie rano przyszedł do nas Nathan Sykers z The Wanted. Chciał nas zaprosić na urodziny Toma.
- Chętnie przyjdziemy.- Powiedział Kendall. W sumie, to było dobre rozluźnienie po tych wszystkich stresach jakie przeżył w ostatnim czasie.
- Super. Wszystko jest napisane w zaproszeniach. Będzie miło jak przyjdziecie.- Powiedział spoglądając „szarmancko” na Dagmarę. Kiedy poszedł zaciągnęłam ją do siebie i Logana.
- Kotku, możesz wyjść?- Spytałam się bruneta.
- Jasne. Dla was zawsze.- Uśmiechnął się i wyszedł.
- To co… wpadłaś komuś w oko.- Powiedziałam śmiejąc się złośliwie a Daga rzuciła mi spojrzenie typu: „A zasadził ktoś kiedyś kopa w coś?”- No co? To prawda! Widziałam jak Nathan na Ciebie patrzał.- Dodałam szturchając ją łokciem.
- Nie prawda!! To mój przyjaciel.Od kąt się tu zjawiłam zaczęliśmy się przyjaźnić, zanim zaakceptowałam chłopaków z 1D tylko on i nasi chłopcy byli moimi przyjaciółmi. Poza tym przecież mam Niall’a.
- Co to miało być „mam Niall’a”?
- O co Ci chodzi?
- No ten akcent „mam Niall’a”. To było dziwne.
- Mniejsza o to. Nathan jest pewnie we mnie chwilowo zauroczony i tyle, tak jak Harry w Tobie.
- No no, dokładnie.
- Jagoda, uważaj na Siebie!- Powiedziała. Potem zaprosiłam Logana do s powrotem i zaczęłyśmy gadać.
Następne dni mijały normalnie. Wszyscy szukaliśmy prezentów dla Tom’a. Ja już byłam tym ztrasznie zmęczona więc postanowiłam że to Logan kupi prezent a ja sobię odpoczne . I tak było ja zostałam w domu a On z Jamesem i Alex poszli szukać prezentu .
Leżałam na łóżku słuchając muzyki , poczułam wibracje telefonu , zoriętowałam się że był to sms do Logana .
” Wyjdzi przed dom , kupiłem prezent dlaToma ”
Wyszłam barco zdziwiona , stanełam jak zamurowana jak zobaczyłam dwa takie same samochody
Fisker Karma EV tylko różniące się kolorami . i przynich stojących Logna , Jamesa i Alex
- Logan to ma być prezent dla Toma – spytałam strasznie zdziwiona
- Nie , to są moje samochody , kupiłem sobie
- Ale oba ?
- No tak Logan nie mógł się zdecydować – dodał James
- Logan ale z ciebie wariat – skwitowałam go
- ale mnie kochasz – Chłopak przytulił mnie i pocałował . Póżniej przyszła reszta naszej paczki która szukała rówież prezentów ja w domu się dowiedziałam że Logan kupił u od nas tableta .
Aż w końcu jednego dnia, tak dzień przed urodzinami Tom’a Daga wpadła do salonu i powiedziała że za godzine idziemy wszystkie do fryzjera się przefarbować.
- Przemyślcie jaki chcecie mieć kolor bo fryzjerka musi tak za 15 minut wiedzieć jakie ma przygotować.- Powiedziała. Za chwile przyszła z kartką i długopisem i zaczęła spisywać kolory. O wyznaczonej godzinie wszystkie byłyśmy u fryzjera. Na początek na fotel siadła Daga (zaprzyjaźniona z fryzjerką). Wybrała kolor niebieski- jej ulubiony. Potem byłam ja. Kolor orzechowy brąz był bardzo ładny i od zawsze chciałam się na taki przefarbować. Kara wybrała Sobie lekko fioletowy a Alex zaszalała i zrobiła sobie kolorowe pasemka. Były tam wszystkie kolory tęczy.;). Iza ma rudy a Zuza lekko zielony. Kiedy wszystkie wróciłyśmy do domu chłopaki (Niall też był) rozdziawili gęby ale powiedzieli, że do twarzy nam w tych kolorach. Chcieli nam zrobić na złość i zaczęli wymyślać głupie przezwiska. W ostateczności przyjęło się nie wiadomo jak że tylko ja, Iza, Zuza i Daga będziemy tak przezywane ( Orzeszek, Rudzielec, Jabłuszko i Smerfetka).
W końcu nadszedł dzień urodzin Tom’a. Jechaliśmy dwoma samochodami w pierwszym: ja, Alex, Kara, Daga i James (kierowca) a w drugim: Kendall (kierowca), Iza, Zuza, Carlos i Logan. Gdy dojechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy same sławy. Ja, Alex, Kara, Zuza i Iza nie byłyśmy zbytnio przyzwyczajone do tylu gwiazd show biznesu.. Chłopaki i Dagmara natychmiast znaleźli towarzystwo. Logan gadał z dwoma z chłopakami z The Wanted. Kendall i Carlos z J LO (kuzynką James i Dagi) oraz z Tom’em i Ashley Tysdale. James z Seleną, Justin’em i Corym z „GLEE” a Daga z Adamem Lambertem i Carly Rae Jepsen. Ja i reszta dziewczyn zobaczyłyśmy Niall’a i Louisa z 1D. Jeszcze nigdy tak się cieszyłyśmy z ich widoku. Po jakiejś godzinie wszyscy tańczyli na parkiecie. Ja i Daga tańczyłyśmy razem bo uznałyśmy że będzie ubaw (i faktycznie był). Po chwili zauważyłyśmy że Kendall i Zuza świetnie się ze sobą bawią i dogadują. Przy wolnym tańczyli tak mocno przytuleni do siebie (przynajmniej na to wyglądało) że zaraz mogliby się podusić! Czekałyśmy na ten moment i… baaaaaam!! Kendzio i Zuźka się pocałowali, trwało to chyba z 4 minuty a my myślałyśmy nad tym jakie imie im stworzyć i jak druhny będą ubrane na ich ślubie. Zdecydowałyśmy że KenZia i na błękitno a dodatki białe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz