sobota, 25 stycznia 2014

Rozdział 33

- Jagoda krzyknęli wszyscy kiedy weszłam do domu
- Hej , też się cieszę , że was widzę - uśmiechnęłam się
- Jagoda , córciu ! Jesteś w końcu - krzyknęła mama przytulając mnie
- Mamo , też się cieszę , że Cię widzę , ale spokojnie nie musisz mnie tak dusić
- Oj przepraszam ... A teraz chodzi do kuchni zrobię Ci coś do jedzenia , bo  na pewno głodna jesteś 
Tylko od pierwszych chwil kiedy wróciłam , do domu mama zaczęła mnie męczyć , ale w ogóle jakoś mnie to nie dziwiło , skoro samolot powrotny do Polski miła już za godzinę niestety , nawet z nią dobrze nie porozmawiałam  a już musi wyjeżdżać ...
Rodzice wyjechali .. nie byłam z nimi na lotnisku  bo się uparli , że mam zostać w domu i odpoczywać  ... traktowali mnie w tej sytuacji jak pięciolatkę .. ale cóż ..
Zostałam sam w domu tylko z Fejsem za , którym strasznie się stęskniłam . a z racji tego że byłam sam to najpierw ogarnęłam Facebooka , Twittera i inne portale społecznościowe to potem położyłam się i usnęłam ..
***
- Słoneczko śpisz ? -usłyszałam głos Logana
- Misiek , wiesz co ? Już nie śpię - odparłam śpiącym głosem ..
- Przepraszam , ale tak się za Tobą stęskniłem ..
- Wiem ja za tobą też .. nawet nie wiesz jak mi było źle w tym szpitalu , jak was mi brakowało  . No i tak było za cicho i nudno muszę przyznać ..
- A nam Ciebie ... no wiesz nie miał kto kanapek robić - zaśmiał się
- Palant jesteś wiesz - uderzyłam go lekko w ramię
- Ale i tak mnie kochasz !
- Oj i to nawet nie wiesz jak bardzo .. - Pocałował mnie tak namiętnie a zarazem delikatnie .
- Ej ... wy zakochańcy ! - krzyknęła Alex
- ALEX !!! - musisz przeszkadzać - odezwał się Logan
- NO  oj tam oj tam , zabawicie  się później .. A teraz chodzicie na dół bo robimy wieczór horrorów
-No przecież wiecie , że ja nie oglądam horrorów
- Ojoj Jagoda nie marudzi tylko chodzi , stęskilismy się za Tobą i wiesz przecież jak to się kończy że jak nie przyjdziesz to chłopacy Cię zaciągną siłą
- Alex ma rację - poparł ją Logan
- No dobra niech wam będzie  - Nie chętnie ale się zgodziłam
Gdy zeszłam na dół pokój był już zrobiony na '' salę kinową '' ciemno wszędzie na stolę stały napoję chipsy i popcorn . Zaczęliśmy oglądać film skończyło się o 3 rano i każdy poszedł spać do siebie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


PRZEPRASZAM ZA TAK DŁUGĄ  PRZERWĘ ;ccccccccccc





4 komentarze:

  1. Przerwa to nic, nareszcie wróciłaś <3 Jejku, ale rozdział genialny <3 Zaciągną ją siłą....te skojarzenia xD czekam :*** i mam nadzieję, że skomentujesz mój rozdział <3 http://this-love-is-forbidden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że wreście wróciłaś. Rozdział jak zwykle grnialny. Czekam na nexta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakochańcy... Zastrzeliłaś mnie tym. Logan, nie denerwuj się, bo Ci pryszcz wyskoczy. Ładnie, serio ładnie. Czekam na nn! Pozdrawiam.
    +Wybacz spam.
    Zapraszam do siebie na http://btr-la-is-ours.blogspot.com/.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię do LBA info u mnie :)

    OdpowiedzUsuń